środa, 27 czerwca 2012

Ocean


Tak sobie myślałam, że od czasu do czasu prześlę jakiś filmik. Ci co mnie znają wiedzą, że jestem szaloną osobą i zachowanie tutaj uwiecznione jest mi swoiste. Dla tych co mnie nie znają osobiście: take it or leave it.;p Pierwsze wrażenia znad oceanu, czyli nieogarniona fascynacja.

5 komentarzy:

  1. Opis meduzy iście poetycki, ale obawiam się, że obrońcy praw zwierząt nie darują wam znęcania się nad chorym (tudzież zdechłym) krabem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślisz? jaki jest paragraf na profanację zwłok kraba?;p

      Usuń
  2. coraz bardziej Cię lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opis meduzy wymiata:)

    OdpowiedzUsuń