Crazy hat day in summer school |
Wyjątkowo kreatywne nakrycie głowy, boisko sportowe |
Dzieciaczki |
Typowa? amerykańska klasa |
"Garage band" |
Jeden z moich prywatnych obiadów o normalnej porze |
Kościół katolicki w Ridgefield |
Dolary mieszczą się tylko w dużych portfelach;p |
Zapisałam się do biblioteki |
Psy jakbyście się nie domyślili ;p |
B&J i snack |
Mam nawet własny lunchbox i icepack |
Książka "kucharska", cóż zdrowego dziś w Starbucksie |
Wykańczam Zmierzch |
Wypad do Wild Bufflo Wings |
Box O.o |
Miły kelner podał nam ciepłą colę, zabrał ją, dodał lodu a później za nią zapłacił;p |
Będę miała rekomendację z praktyk obserwacyjnych. How cool is that?!:) |
Całusy dla wszystkich. Wszystko jest ok. Ciężko pracuję i różnica czasu nie sprzyja kontaktowi, dlatego tak ciężko mnie złapać. Wróciłam od czytania i pisania w pamiętniku, niektórzy wiedzą, że to były niegdyś dwa moje ulubione zajęcia. Próbuję czytać "modern English", ale wypożyczyłam też "The Help", gdzie jest typowy "black English", Kasiu S, jeśli to czytasz, polecam, bardzo fajna książka. Spadam na koncert który jest organizowany 2 razy w tyg w miejscowym parku, a potem może na skrzydełka za 45c kto wie...:)
Oczywiście, że czytam, dzięki:) Oglądałam już film i strasznie mi się spodobał, także książkę już mam w planach:) ps. to chyba nie box, ale wrestling, sądząc po strojach i ilości zawodników;) Pozdrowionka, Kasia S.
OdpowiedzUsuńhihi widać, że sie nie nudzisz i ciekawie a zarazem wesoło tam masz:)
OdpowiedzUsuń